W pierwszej rundzie miała tzw. wolny los, a w drugiej spotkałaby się z Rosjanką Anastazją Pawliuczenkową. "Chciałam zagrać i próbowałem wszystkiego, aby móc rywalizować w Rosji. Niestety, kłopoty z plecami sprawiają, że nie chcę podejmować niepotrzebnego ryzyka. Zdrowie jest na pierwszym miejscu" - wspomniała Halep, która ma zapewniony udział w kończącym sezon turnieju - WTA Finals w Singapurze (21-28 października). Mimo że ostatnio Rumunce - ze względów zdrowotnych - nie powiodło się w imprezach w Wuhan i Pekinie, pozostanie "jedynką" listy światowej do końca sezonu. W Moskwie wystąpi Alicja Rosolska, a jej partnerką deblową będzie Amerykanka Abigail Spears. W pierwszej rundzie zawodniczki rozstawione z "trójką" zmierzą się we wtorek z Niginą Abduraimową z Uzbekistanu i Rosjanką Anną Kalinską.