Korty na wysepce Key Biscayne to szczególne miejsce dla 32-letniej Williams. Na nich 15 lat temu święciła pierwszy turniejowy triumf. Później wygrała te zawody jeszcze pięciokrotnie, a siódme zwycięstwo odniosła w sobotę. Finał z udziałem dwóch najwyżej rozstawionych tenisistek nie rozpoczął się jednak po jej myśli, gdyż Li w pierwszym secie prowadziła nawet 5:2. Kolejne pięć gemów padło jednak łupem Amerykanki. Drugi set był już jednostronnym widowiskiem. Od stanu 1:1 liderka światowego rankingu nie oddała już rywalce gema. Był to 12. pojedynek obu zawodniczek. Triumfatorka tegorocznego Australian Open doznała 11. porażki, w tym 10. z rzędu. Williams odebrała czek na 787 tys. dolarów, a pokonana w finale na nieco mniej niż połowę tej sumy. Agnieszka Radwańska odpadła w ćwierćfinale po porażce ze Słowaczką Dominiką Cibilkovą. Wynik finału: Serena Williams (USA, 1) - Na Li (Chiny, 2) 7:5, 6:1