Muguruza potrzebowała niespełna godziny, by rozbić Vondrousovą, ale Barty w półfinale nie spędziła na korcie nawet minuty. W hitowym pojedynku miała się zmierzyć w sobotę z rozstawioną z "piątką" Sereną Williams, ale ta wycofała się dzień wcześniej, tuż po wygranym ćwierćfinale. Jako powód zgłosiła kontuzję prawego ramienia. Słynna Amerykanka ma w dorobku 23 tytuły wielkoszlemowe i wciąż walczy o wyrównanie rekordu wszech czasów, który należy do Australijki Margaret Court. Kolejną szansę ma mieć podczas rozpoczynającego się w poniedziałek Australian Open. Barty i Muguruza zmierzyły się dotychczas cztery razy - w trzech z tych konfrontacji górą była Australijka. 24-letnia zawodniczka z antypodów ma w dorobku siedem wygranych turniejów WTA oraz triumf w wielkoszlemowym French Open w 2019 roku. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Starsza o trzy lata Hiszpanka, która urodziła się w Wenezueli, może się pochwalić pięcioma zwycięstwami w imprezach WTA i dwoma tytułami wielkoszlemowymi - French Open 2016 i Wimbledon 2017. Yarra Valley Classic to jeden z trzech toczących się obecnie w Melbourne turniejów WTA, które stanowią ostatni sprawdzian dla zawodniczek przed rozpoczynającym się w poniedziałek wielkoszlemowym Australian Open. Wyniki półfinałów: Garbine Muguruza (Hiszpania, 6) - Marketa Vondrousova (Czechy, 8) 6:1, 6:0 Ashleigh Barty (Australia, 1) - Serena Williams (USA, 5) walkower an/ krys/