Pewne zwycięstwo w pierwszym secie Linette zapewniła sobie we wtorek po 32 minutach gry. W drugiej odsłonie zaczęły się jednak jej kłopoty - już na samym jej początku straciła podanie. Co prawda od razu odpowiedziała przełamaniem powrotnym, ale potem przegrywała 1:5. Zmniejszyła nieco straty, ale nie była w stanie odwrócić losów tej partii. W decydującym secie Polka odskoczyła rywalce przy stanie 2:2 i przewagę utrzymała do końca meczu. Spotkanie trwało prawie dwie godziny. Była to pierwsza konfrontacja 93. w światowym rankingu poznanianki z 562. w tym zestawieniu Ukrainką, która znalazła się w obsadzie imprezy dzięki przyznanej przez organizatorów tzw. dzikiej karcie. To także pierwszy wygrany pojedynek singlowy Linette w turnieju WTA w tym sezonie. Wcześnie przegrywała zarówno w eliminacjach zawodów tej rangi, jak i w głównej drabince. Podobnie potoczyły się jej losy w 1. rundzie wielkoszlemowego Australian Open. Zwycięstwa w tym roku zanotowała w grze pojedynczej wcześniej jedynie w Pucharze Federacji. W kolejnej rundzie w Kuala Lumpur 25-letnia zawodniczka zmierzy się z Chinką Shuai Peng (49. w rankingu WTA) lub z reprezentantką Tajwanu Kai-Chen Chang (113.). Linette jest jedyną polską singlistką w drabince głównej turnieju w Malezji. W eliminacjach odpadły Urszula Radwańska i Paula Kania. Ta ostatnia wystąpi jeszcze w deblu - w parze z Argentynką Marią Irigoyen rozstawione są z numerem trzecim. Ich pierwszymi rywalkami będą Australijki Ashleigh Barty i Casey Dellacqua. Wynik meczu 1. rundy: Magda Linette (Polska) - Katarina Zawacka (Ukraina) 6:1, 3:6, 6:3