Jans-Ignacik i Melzer w drugim secie prowadziły 3:0, ale po chwili pozwoliły rywalkom doprowadzić do wyrównania. Tie-break również rozpoczął się po myśli polsko-czeskiego debla, lecz decydujące punkty zdobyły Garrigues i Szwiedowa. Polska zawodniczka najlepszy wynik w Indian Wells zanotowała trzy lata temu. Wówczas w parze z Alicją Rosolską dotarła do ćwierćfinału. Krótko w tej edycji imprezy (pula nagród 5,95 mln dol.) trwała także przygoda Martiny Hingis. Słynna Szwajcarka, która od początku roku współpracuje z Niemką polskiego pochodzenia Sabine Lisicki jako trenerka, dostała od organizatorów wraz z podopieczną "dziką kartę". Na otwarcie uległy rozstawionym z numerem siódmym Australijkom Ashleigh Barty i Casey Dellacquie 4:6, 7:6 (7-0), 6-10. Dla Hingis był to pierwszy występ w turnieju tej rangi od sierpnia. Latem ubiegłego roku zaprezentowała się w pięciu zawodach, w parze ze Słowaczką Danielą Hantuchovą. Wcześniej odpoczywała od profesjonalnej gry prawie sześć lat. Do deblowych zmagań mężczyzn w Indian Wells zgłosiło się czterech Polaków. Losowanie w pierwszej rundzie postawiło im na drodze dość wymagających przeciwników. Grający z "ósemką" Łukasz Kubot i Szwed Robert Lindstedt zmierzą się z Hiszpanami Feliciano Lopezem i Tommym Robredo, Jerzy Janowicz i Niemiec Philipp Kohlschreiber spotkają się z Leandrem Paesem z Indii i Czechem Radkiem Stepankiem (4.), a Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski trafili na Francuza Richarda Gasqueta i Jonathana Erlicha z Izraela. W duecie zaprezentuje się kilku czołowych zawodników, którzy zazwyczaj ograniczają się raczej tylko do singlowych występów. Duet utworzą m.in. Argentyńczyk Juan Martin del Potro i Chorwat Marin Cilic oraz Szwajcarzy Roger Federer i Stanislas Wawrinka, złoci medaliści olimpijscy z Pekinu. Wicelider rankingu ATP Tour Serb Novak Djokovic zagra z kolei z rodakiem Filipem Krajinoviciem. Wynik meczu pierwszej rundy gry podwójnej: Anabel Medina Garrigues, Jarosława Szwiedowa (Hiszpania, Kazachstan) - Klaudia Jans-Ignacik, Iveta Melzer (Polska, Czechy) 6:4, 7:6 (10-8).