Świątek pierwotnie w tym tygodniu miała brać udział zawodach w Dausze. Wraz ze swoim sztabem szkoleniowym zmieniła jednak plany ze względu na sukces we wcześniejszej imprezie WTA. Zawodniczka z Raszyna w ostatnią sobotę triumfowała w Adelajdzie, wygrywając po raz pierwszy w karierze turniej tego cyklu. Osiągnięcie to pozwoliło jej na awans na 15., najwyższe w karierze miejsce w światowym rankingu.Teraz prosto z Australii udała się do Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W poprzednich dwóch sezonach w karierze seniorskiej jej plany tak się układały, że nie było jej dane wystąpić w tej prestiżowej imprezie (używane od tego sezonu "1000" określenie wskazuje na najwyższą rangę zawodów WTA). W najbliższych dniach czeka ją więc debiut w niej.Obsada turnieju w Dubaju będzie mocna, choć ubyło z niej kilka gwiazd. Wycofały się m.in. liderka światowej listy Australijka Ashleigh Barty i plasująca się na trzeciej pozycji Rumunka Simona Halep. Zabraknie również czwartej Amerykanki Sofii Kenin oraz dziewiątej Kanadyjki Bianki Andreescu. Najwyżej notowaną uczestniczką będzie piąta w tym zestawieniu Ukrainka Jelina Switolina.O ile Świątek będzie rozstawiona, to od eliminacji udział rozpocznie druga z Polek - Magdalena Fręch (161. WTA). Tenisistka z Łodzi powalczy o drugi w tym sezonie występ w zawodach cyklu. W tym tygodniu odpadła w pierwszej rundzie w Lyonie.