Zajmująca 161. miejsce w światowym rankingu Fręch w eliminacjach była rozstawiona z numerem siódmym. Najpierw pokonała Amerykankę Katrinę Scott (443. WTA) 7:6 (7-3), 6:3, a następnie Kanadyjkę Katherine Sebov (261. WTA) 7:5, 6:1. Jak na razie nie wiadomo jeszcze z kim łodzianka zmierzy się na otwarcie w turnieju głównym, który rusza w poniedziałek. Nie najlepiej trafiła będąca 50. rakietą świata Linette, która spotka się z rozstawioną z "13" Amandą Anisimovą. Amerykanka zajmuje 32. miejsce na liście WTA.