Francesca ma już 36 lat, ale dzięki profesjonalizmowi i higienie utrzymuje się w wysokiej formie. Schiavone w poprzedniej rundzie wyeliminowała turniejową "jedynkę" - Holenderkę Kiki Bertens. Triumfatorka wielkoszlemowego French Open z 2010 roku obecnie zajmuje 168. miejsce w rankingu WTA. Na koncie ma siedem wygranych imprez w singlu. Arruabarrena, 65. rakieta świata, w piątek wyeliminowała rodaczkę Sarę Sorribes Tormo 6:2, 4:6, 6:4. Młodsza o 12 lat od Schiavone Hiszpanka zwyciężyła dotychczas w dwóch turniejach w grze pojedynczej. Pierwszy sukces - pięć lat temu - odniosła właśnie w Bogocie. W tych zawodach triumfowała też dwukrotnie w deblu (2014, 2016). W ćwierćfinale odpadła rozstawiona z "piątką" Magda Linette, po porażce z Sorribes Tormo 4:6, 6:4, 6:7 (5-7). Poznanianka w sobotę - w parze z Paragwajką Veronicą Cepede Royg - zagra o tytuł w grze podwójnej. Wyniki półfinałów singla: Francesca Schiavone (Włochy) - Johanna Larsson (Szwecja, 3) 7:5, 6:4 Lara Arruabarrena (Hiszpania, 4) - Sara Sorribes Tormo (Hiszpania) 6:2, 4:6, 6:4