Hurkacz odpadł w drugiej rundzie. Polski tenisista przegrał z rozstawionym z numerem 13. Amerykaninem Francesem Tiafoe 2:6, 4:6. To był pierwszy pojedynek 120. w światowym rankingu, 21-letniego Hurkacza z 41. na światowej liście, młodszym o rok Amerykaninem. Środowy mecz trwał godzinę i trzynaście minut. W poprzedniej rundzie Hurkacz pokonał - w pojedynku przerwanym na kilka godzin przez deszcz - Białorusina Ilię Iwaszkę 6:4, 6:3. Turniej w Waszyngtonie jest pierwszym rangi ATP, w którym wrocławianin wystąpił bez konieczności udziału w kwalifikacjach. Dostał się od razu do zasadniczej części zmagań dzięki wycofaniu się Kevina Andersona z RPA. Tymczasem rozstawieni z numerem trzecim Łukasz Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo odpadli w pierwszej rundzie debla. W środę przegrali z Chorwatem Ivanem Dodigiem i reprezentującym Japonię Benem McLachlanem 4:6, 5:7.