Był to pierwszy pojedynek niespełna 23-letniego Janowicza po kilkutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją. Zajmujący 15. miejsce w rankingu ATP Polak nigdy wcześniej nie grał z niżej notowanym Garcią-Lopezem (64. na światowej liście). W środę łodzianin uporał się z rywalem w godzinę, oddając mu łącznie tylko trzy gemy. Środowy pojedynek był również pierwszym meczem rozegranym przez Janowicza podczas turnieju w Sztokholmie, bowiem wcześniej miał wolny los. W pojedynku, którego stawką będzie półfinał imprezy, zmierzy się ze zwycięzcą meczu pomiędzy Chorwatem Igorem Sijslingiem i grającym z piątką Łotyszem Ernestsem Gulbisem. W kwalifikacjach odpadł Adam Chadaj. W turnieju głównym w deblu wystąpił z kolei grający w parze z Igorem Zelenayem Mateusz Kowalczyk. Polsko-słowacki duet zakończył jednak występ na pierwszej rundzie. Wynik meczu drugiej rundy: Jerzy Janowicz (Polska, 3) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 6:2, 6:1.