Hiszpan udanie wrócił na kort po prawie miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją pleców. Jak przyznał nie jest jeszcze w optymalnej formie, ale obecna dyspozycja wystarczyła do wywalczenia 62. turniejowego tytułu w singlu. Najwyżej rozstawiony zawodnik potwierdził w Rio, że korty ziemne to jego ulubiona nawierzchnia. Na tego typu arenach może pochwalić się najlepszym bilansem (298 zwycięstw - 21 przegranych) w Open Erze (liczonej od 1968 roku). Po raz ostatni na "mączce" doznał porażki 10 miesięcy temu w Monte Carlo w pojedynku z Serbem Novakiem Djokovicem. Wyniki finału gry pojedynczej: Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) 6:3, 7:6 (7-3)