26-letni Nadal, rozstawiony z numerem trzecim, nie poniósł porażki w Księstwie Monako od 2005 roku. Był najlepszy w ośmiu poprzednich edycjach tej imprezy, a nie powiodło mu się tu jedynie za pierwszym razem, w 2003 roku. Przegrał wówczas w trzeciej rundzie z Argentyńczykiem Guillermo Corią, najlepszym wtedy graczem na "mączce". W lipcu 2004 roku Hiszpan odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo w cyklu ATP - w sopockim Orange Prokom Open. Piątkowy mecz w Monte Carlo okazał się ciężką przeprawą, co nie dziwi, bowiem niespełna 22-letni Dimitrow jest jednym z najbardziej utalentowanych graczy młodego pokolenia. Nadal w ciągu ostatnich pięciu startów w tej imprezie stracił dopiero trzeciego seta. Poprzednie oddał Serbowi Novakovi Djokovicowi w finale w 2009 roku oraz Szkotowi Andy'emu Murrayowi przed dwoma laty w półfinale. "Pierwszy set w moim wykonaniu był perfekcyjny. To był tenis, do którego przyzwyczaiłem siebie i kibiców. Później złapałem małą zadyszkę, nie wytrzymałem narzuconego przez siebie tempa, ale to normalne po długiej przerwie w grze, jaką miałem. Najważniejsze, że wygrałem i moja forma idzie w górę" - powiedział Hiszpan. W sobotę spotka się z Francuzem Jo-Wilfriedem Tsongą (nr 6.), który również nie bez trudu uporał się w ćwierćfinale ze Szwajcarem Stanislasem Wawrinką (13.), wygrywając 2:6, 6:3, 6:4. Drugą parę półfinałową utworzą Djokovic i 32. w światowym rankingu Fabio Fognini. Serb w trzecim meczu w tym turnieju po raz pierwszy nie stracił seta. Z Finem Jarkko Nieminenem wygrał 6:4, 6:3. Z kolei Włoch sprawił sporą niespodziankę eliminując rozstawionego z "siódemką" Francuza Richarda Gasqueta. Zwyciężył 7:6 (7-0), 6:2. W Monte Carlo wystartowało dwóch Polaków w singlu - Jerzy Janowicz i Łukasz Kubot, ale odpadli w pierwszej rundzie. Podobnie w przypadku obydwu było w deblu, a dołączyli do nich Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski (8.), którzy przegrali swój pierwszy mecz, choć w 1/8 finału (wcześniej mieli wolny los). Wyniki piątkowych spotkań 1/4 finału: Rafael Nadal (Hiszpania, 3) - Grigor Dimitrow (Bułgaria) 6:2, 2:6, 6:4 Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 6) - Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 13) 2:6, 6:3, 6:4 Novak Djokovic (Serbia, 1) - Jarkko Nieminen (Finlandia) 6:4, 6:3 Fabio Fognini (Włochy) - Richard Gasquet (Francja, 7) 7:6 (7-0), 6:2