Hurkacz po wielkim sukcesie w Miami awansował na najwyższe w karierze 16. miejsce w rankingu ATP. W Monte Carlo Polak jest rozstawiony z numerem "13" i w pierwszej rundzie trafił na kwalifikanta Fabbiano. Hurkacz już raz zmierzył się z Włochem. Miało to miejsce cztery lata temu w eliminacjach turnieju w Montrealu. Wówczas lepszy okazał się Fabbiano. Teraz zdecydowanym faworytem pojedynku jest Hurkacz. Wystarczy spojrzeć na miejsce w rankingu obu tenisistów. Polak jest 16., a Włoch dopiero 172.Mecz Hurkacz - Fabbiano zaplanowano jako trzeci na Court Des Princes. Spotkanie rozpocznie się około 15-16. Transmisja w Polsacie Sport. Zwycięzca pojedynku w drugiej rundzie zmierzy się z lepszym z pary Daniel Evans (Wlk. Brytania) - Duszan Lajović (Serbia). Już w 1/8 finału Hurkacz może trafić na lidera światowego rankingu Serba Novaka Djokovicia.W Monte Carlo Hurkacz wystąpi także w deblu z Kanadyjczykiem Feliksem Augerem-Aliassime. W grze podwójnej zaprezentuje się też Łukasz Kubot, który razem z Holendrem Wesleyem Koolhofem będą rozstawieni z "szóstką".W turnieju głównym nie zobaczymy Kamila Majchrzaka, który odpadł w eliminacjach.