Z powodu pandemii koronawirusa doszło do sporych zmian w kalendarzu ATP i postanowiono rozegrać m.in. dwa turnieje w Kolonii, gdzie bardzo dobrze czuje się finalista tegorocznego US Open Zverev. Tydzień temu w niedzielę wygrał, a i teraz ma na to szanse. Jego przeciwnikiem będzie Schwartzman, który jest rozstawiony z numerem drugim i w półfinale pokonał zeszłotygodniowego finalistę Kanadyjczyka Feliksa Augera-Aliassime 4:6 7:5, 6:4. Z kolei Zverev w sobotę okazał się lepszy od młodego Włocha Jannika Sinnera 7:6 (7-3), 6:3. 19-letni Sinner 20 dni temu pokonał Niemca w 1/8 finału French Open i sprawił tym sporą niespodziankę. Tym razem to Zverev okazał się lepszy, mimo że przez cały mecz musiał walczyć także z bolącym biodrem. W piątek w 1/4 finału gry podwójnej odpadł Łukasz Kubot; występował w parze z Brazylijczykiem Marcelo Melo. W singlu miał rywalizować Hubert Hurkacz, ale wycofał się z powodu zatrucia żołądkowego. To druga halowa impreza w Kolonii w ciągu ostatnich dni. W poprzedniej Kubot i Melo dotarli do finału, ale lepsi okazali się Francuzi Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut. Hurkacz natomiast wówczas odpadł w ćwierćfinale, a triumfował Zverev. Wyniki półfinałów: Alexander Zverev (Niemcy, 1) - Jannik Sinner (Włochy) 7:6 (7-3), 6:3 Diego Schwartzman (Argentyna, 2) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, 5) 4:6 7:5, 6:4 mar/ af/