Debiutującemu w zawodach w Hamburgu Tsitsipasowi wywalczenie trzeciego w tym sezonie występu w finale zajęło dwie godziny i 15 minut. W sobotę został pierwszym zawodnikiem, który wygrał z Garinem w półfinale zawodów cyklu. Dotychczas bilans 22. w światowym rankingu Chilijczyka na tym etapie rywalizacji wynosił 5-0. Będący szóstą rakietą świata Grek odniósł tego dnia 22. zwycięstwo w tourze w tym roku. Pod tym względem zajmuje trzecie miejsce za Serbem Novakiem Djokovicem (31) i Rublowem (24). Zajmujący 14. miejsce w rankingu ATP Rosjanin w sobotnim półfinale okazał się lepszy od Norwega Caspera Ruuda (30.) 6:4, 6:2. On także po raz trzeci w tym sezonie zagra w decydującym o tytule spotkaniu. W styczniu triumfował w Dausze i w Adelajdzie. Po raz drugi z rzędu zaś wystąpi w finale w Hamburgu - za pierwszym razem lepszy od niego okazał się Gruzin Nikoloz Basilaszwili. Tsitsipas w tym roku cieszył się z sukcesu w Marsylii, a przegrał decydujący pojedynek w Dubaju. Łącznie ma w dorobku pięć tytułów, z czego jeden wywalczył na ziemnej nawierzchni. Rublow może pochwalić się czterema triumfami, w tym jednym zanotowanym na "mączce" Tenisiści ci zmierzyli się dotychczas dwukrotnie, a bilans jest remisowy. W Hamburgu deblista Łukasz Kubot odpadł w ćwierćfinale. Pierwotnie do turnieju zgłosił się też Hubert Hurkacz, który ostatecznie zrezygnował jednak z tego startu. Impreza ta jest dla wielu zawodników ostatnim sprawdzianem przed rozpoczynającym się w niedzielę w Paryżu wielkoszlemowym French Open. Wyniki półfinałów: Andriej Rublow (Rosja, 5) - Casper Ruud (Norwegia) 6:4, 6:2 Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) - Christian Garin (Chile) 7:5, 3:6, 6:4 an/ krys/