Mecz trwał godzinę i 25 minut. W pierwszym secie Polacy, sklasyfikowani na 10. pozycji w rankingu najlepszych par sezonu ATP "Doubles Team Race to London", przegrywali już 3:5, zanim wygrali cztery gemy z rzędu i rozstrzygnęli partię na swoją korzyść. Jest to ich pierwszy wspólny występ od półtora miesiąca, bowiem Fyrstenberg leczył w tym czasie kontuzję naderwania mięśnia grzbietu, której nabawił się na początku czerwca w Paryżu. Wówczas osiągnął z Matkowskim ćwierćfinał wielkoszlemowego Roland Garros, w którym skreczował przy stanie 6:1, 4:6 i 1:3 w trzecim secie meczu z Austriakiem Alexandrem Peyą i Brazylijczykiem Bruno Soaresem. Właśnie Peya i Soares, rozstawieni z numerem drugim, będą w niedzielę rywalami Polaków, którzy mają szansę na 14. w wspólny tytuł w cyklu ATP Tour. Dotychczas ponieśli 22 porażki w finałach, w tym w wielkoszlemowym US Open w 2011 roku. Zwycięzcy turnieju w Hamburgu zdobędą premię w wysokości 78 360 euro do podziału na parę oraz po 500 punktów do obu rankingów deblowych ATP. Porażka daje czek na 35 360 300 euro oraz 300 pkt. W drodze do drugiego finału w sezonie - pierwszy osiągnęli w marcu w imprezie ATP Masters 1000 w Miami - Fyrstenberg i Matkowski pokonali Australijczyka Paula Hanleya i Słowaka Michala Mertinaka 6:2, 7:6 (7-5) oraz najwyżej rozstawionych Hiszpanów Marcela Granollersa i Marca Lopeza 7:6 (7-5), 6:4. Granollers i Lopez w pierwszej rundzie wygrali z Łukaszem Kubotem i Francuzem Jeremym Chardym, natomiast Dlouhy i Kliżan w tej samej fazie ograli Jerzego Janowicza i Tomasza Bednarka. Wynik spotkania 1/2 finału gry podwójnej: Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska) - Lukas Dlouhy, Martin Kliżan (Czechy, Słowacja) 7:5, 4:6, 10-7.