W pierwszej rundzie Rublow miał tzw. wolny los. W kolejnej na kort nie wyszedł Francuz Richard Gasquet, a w ćwierćfinale ósmy zawodnik światowego rankingu miał zmierzyć się z Węgrem Martonem Fucsovicsem, który wycofał się z powodu bólu pleców.To oznacza, że Rublow bez walki znalazł się w półfinale i zapewnił sobie już czek w wysokości 52 595 dolarów.