Przysiężny, obecnie 66. w rankingu ATP World Tour, na otwarcie wylosował Niemca Floriana Mayera, zajmującego w nim 40. miejsce. Dotychczas ze sobą nie grali. Wygrana oznacza najprawdopodobniej konfrontację w drugiej rundzie ze Szkotem Andym Murrayem, rozstawionym z numerem trzecim. Czwarty aktualnie tenisista w rankingu będzie miał wcześniej za rywala startującego z "dziką kartą" Mouse Shahana Zayeda z Kataru. Natomiast Kubot, 72. w klasyfikacji tenisistów, rozpocznie występ w Dausze od spotkania z numerem 77. na świecie Hiszpanem Danielem Gimeno-Traverem. Ma z nim korzystny bilans pojedynków 3-2, ale na twardej nawierzchni wynosi 1-2 (Polak pokonał go dwukrotnie na korcie ziemnym). Ostatnio trafili na siebie w październiku w hali w Bazylei, gdzie lepszy okazał się tenisista z Lubina bez straty seta. Zwycięzca w drugiej rundzie spotka się z lepszym zawodnikiem w pojedynku rozstawionego z siódemką Łotysza Ernestsa Gulbisa z zawodnikiem wyłonionym z kwalifikacji. Kubot i Matkowski w pierwszym meczu będą rywalizować z deblem numer trzy w drabince - Chorwatem Ivanem Dodigiem i Brazylijczykiem Marcelo Melo.