33-letni Berdych powtórzył już tym samym osiągnięcie z 2015 roku, kiedy w stolicy Kataru także wystąpił w decydującym pojedynku. Teraz otrzymał od organizatorów tzw. dziką kartę, gdyż wskutek długiej przerwy spadł na 71. pozycję w światowym rankingu, w którym niegdyś był czwarty. Będzie to jego 32. finał w karierze. Ostatni, 13. tytuł wywalczył trzy lata temu w chińskim Shenzen. Finałowym przeciwnikiem Czecha będzie Roberto Bautista-Agut (nr 7.), który wyeliminował lidera światowego rankingu Serba Novaka Djokovica. Hiszpan wygrał 3:6, 7:6 (8-6), 6:4 po trwającym ponad dwie i pół godziny spotkaniu. Gdy w drugiej partii Djokovic objął prowadzenie 4:3 po przełamaniu podania rywala, wydawało się, że 106. w karierze finał imprezy ATP ma na wyciągnięcie ręki. Szybko jednak 24. w klasyfikacji tenisistów Bautista-Agut odrobił stratę własnego serwisu, a przy stanie 5:4 i 6:5 zmarnował trzy piłki setowe. Dopiął swego w tie-breaku i doprowadził do trzeciej odsłony, w której przewaga przełamania uzyskana już w pierwszym gemie wystarczyła do wygrania seta i meczu. "Chyba nigdy nie byłem szczęśliwszy. Będę długo pamiętał ten pojedynek, może nawet do końca życia" - przyznał Bautista-Agut, który już raz - w październiku 2016 - pokonał Serba. "Wydawało się, że kontroluję sytuację, ale kilka prostych błędów sprawiło, iż nieco się pogubiłem. Oczywiście nie lubię przegrywać, ale głównym celem na tym etapie sezonu jest jak najlepsze przygotowanie się do Australian Open, a w tej kwestii wszystko przebiega po mojej myśli" - zaznaczył 31-letni Djokovic, który rozpoczął sezon od zwycięstwa w pokazowym turnieju Mubadala World Tennis Championship w Abu Zabi. W minionym roku tenisista z Belgradu udowodnił, że niektórzy za wcześnie go skreślili. Odrodził się po kryzysie i wywalczył dwa tytuły wielkoszlemowe (w Wimbledonie i US Open). W maju, po raz pierwszy od prawie 12 lat, wypadł z czołowej dwudziestki, a mimo to 2018 rok zakończył jako lider światowego rankingu. Wyniki półfinałów: Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 7) - Novak Djokovic (Serbia, 1) 3:6, 7:6 (8-6), 6:4 Tomas Berdych (Czechy) - Marco Cecchinato (Włochy) 7:6 (8-6), 6:3.