Pojedynek Francuza i Brytyjczyka trwał trzy godziny i 15 minut. W tie-breaku w drugim secie Evans miał cztery piłki meczowe, ale Humbert zachował zimną krew i wszystkie obronił. To drugi z rzędu tak zacięty pojedynek Brytyjczyka. W piątek potrzebował dwóch godzin i 45 minut, aby wyeliminować rozstawionego z numerem trzecim Rosjanina Karena Chaczanowa. O kilka minut dłużej trwał sobotni mecz De Minaura (nr 8.) z Bułgarem Grigorem Dimitrowem (4.). Ostatecznie Australijczyk zwyciężył 7:6 (7-4), 6:7 (3-7), 6:4. Polacy w tej imprezie nie startowali.