Miedwiediew wygrał turniej w Cincinnati w 2019 roku, a Tsitsipas po raz pierwszy dotarł do finału tej imprezy. To było ich dziesiąte spotkanie i dopiero trzecia wygrana Greka. Natomiast Coric po przerwie spowodowanej kontuzją zajmuje dopiero 152. miejsce w światowym rankingu, ale w Cincinnati radzi sobie znakomicie. W drugiej rundzie wyeliminował Hiszpana Rafaela Nadala, a teraz dość gładko pokonał rozstawionego z numerem dziewiątym Norrie'ego. Stefanos Tsitsipas - Borna Colic w finale turnieju w Cincinnati Awans do finału spowodował, że w poniedziałkowym notowaniu rankingu tenisista z Bałkanów zamelduje się w najlepszej 50. Jeśli wygra w niedzielę znajdzie się w Top 30. Tsitsipas i Coric zmierzą się ze sobą po raz trzeci - na razie bilans jest remisowy. Grek ma szanse na dziesiąte turniejowe zwycięstwo w karierze, a Chorwat może wygrać swoją trzecią imprezę ATP. W 2. rundzie z turniejem w Cincinnati pożegnał się Hubert Hurkacz, który przegrał z Amerykaninem Johnem Isnerem.