Jelena Rybakina przystąpiła do turnieju WTA w Stuttgarcie rozstawiona z numerem szóstym i jeszcze przed startem turnieju była upatrywana w roli jednej z faworytek do końcowego triumfu. Reprezentantka Kazachstanu ma bowiem za sobą udane miesiące, a potwierdzeniem jej świetnej dyspozycji był triumf w Indian Wells (gdzie w półfinale pokonała Igę Świątek) i awans do finału w Miami. Urodzona w Moskwie zawodniczka zresztą udanie zainaugurowała sezon, bo dotarła aż do finału Australian Open, gdzie uległa Arynie Sabalence. Jelena Rybakina wygrała pierwszego seta. Nie było łatwo 23-latka w pierwszej rundzie Porsche Tennis Grand Prix 2023 zmierzyła się z Jule Niemeier, która zajmuje dopiero 65. miejsce w światowym rankingu. I chociaż to reprezentantka Kazachstanu była zdecydowaną faworytką, to rywalka wysoko ustawiła jej poprzeczkę. W pierwszym secie zawodniczki grały gem za gem, a świadkami jedynego przełamania byliśmy dopiero w końcówce partii. Wówczas to Rybakina zdołała doprowadzić do stanu 40:15 i chociaż kolejną akcję wygrała Niemka, to ostatecznie faworytka przypieczętowała triumf w secie, wygrywając 7:5. WTA Stuttgart. Jelena Rybakina gra dalej Druga partia zaczęła się od dużej niespodzianki, bo Niemeier przełamała Rybakinę. Ta odpowiedziała przełamaniem powrotnym w szóstym gemie, po czym po chwili ponownie wygrała gema przy serwisie rywalki i prowadziła już 5:3. Ostatni gem był popisem w wykonaniu 23-latki, która wygrała go do 0 i przypieczętowała triumf w meczu (7:5, 6:3). W kolejnej rundzie reprezentantka Kazachstanu zmierzy się z Beatriz Haddad Maią. Jeśli pokona reprezentantkę Brazylii, w ćwierćfinale może trafić na Ons Jabeur lub Jelenę Ostapenko. W półfinale z kolei może zmierzyć się z Igą Świątek, która zmagania w Stuttgarcie rozpocznie w czwartek.