Cała afera rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku, kiedy świat tenisa dowiedział się o czteroletnim zawieszeniu Simony Halep. Rumunka podczas US Open 2022 otrzymała pozytywny wynik testu antydopingowego, poza tym dopatrzono się nieprawidłowości w jej paszporcie biologicznym. Tenisistka od samego początku nie przyznawała się do winy. Niemal natychmiast rozpoczęła też batalię o oczyszczenie swojego dobrego imienia i powrót na kort. Była liderka rankingu WTA i triumfatorka Rolanda Garrosa z 2018 roku, a także Wimbledonu z 2019 roku odwołała się od decyzji do Międzynarodowego Trybunału ds. Sportu. I liczyła, że uda się skrócić zawieszenie. Doczekała się 5 marca. Kara została zmniejszona do zaledwie dziewięciu miesięcy. Oznacza to, że może wrócić na kort już teraz! "Triumf prawdy". Wzruszające oświadczenie rywalki Świątek Rumuńska tenisistka po kilku godzinach od ogłoszenia wyroku wydała oświadczenie, w którym odniosła się do całej sprawy. Nie zabrakło w nim ulgi oraz wzruszeń, że to już koniec koszmaru. "Dzisiejszy dzień stanowi kluczowy moment, ponieważ trybunał wydał werdykt, potwierdzając moje stanowisko i nadając jasność temu rozdziałowi: (1) Jednomyślną decyzją trybunał oczyścił mnie z wszelkich nieprawidłowości w związku z zarzutami dotyczącymi dopingu krwi. (2) Jednomyślnie ustalono również, że niefortunny przypadek dodatniego wyniku testu na roksadustat wynikał z niezamierzonego zanieczyszczenia suplementu, co doprowadziło do skrócenia kary do dziewięciu miesięcy.( 3) Ponadto trybunał nakazał ITIA wypłacenie mi odszkodowania w wysokości 20 000 CHF" - punktowała Halep. Podziękowała swojemu sztabowi, a także rodakom, którzy cały czas w nią wierzyli. Zapewniła, że już nie może doczekać się powrotu na kort. Wielki powrót coraz bliżej Simona Halep ma bardzo bogatą karierę, a jej determinacji, by się oczyścić i wrócić na kort zasługuje na uznanie. Mimo wszystko trudno spodziewać się, że wróci i znów zacznie wygrywać. Wydaje się, że najlepsze lata ma już za sobą, choć z drugiej strony wciąż stać ją na to, by postraszyć młodsze, wyżej notowane rywalki. Kibice czekają na jej wielki powrót, będzie to wydarzenie nie tylko w świecie tenisa. Rumunka jest zdeterminowana i jeśli swoją sportową złość przeniesie na kort, może jeszcze sprawić niespodziankę. Sobie i kibicom.