Pierwszy set niedzielnego starcia był niezwykle zacięty i trwał godzinę i 23 minuty. Sklasyfikowany na 303. miejscu w rankingu ATP Żuk przełamał podanie rywala przy stanie 5:5, ale Kuzmanow, triumfator Talex Open z 2018 roku, doprowadził do tie-breaka. W nim też nie zabrakło emocji, bowiem Żuk nie wykorzystał dwóch setboli, jednak ostatecznie zwyciężył 8-6. W drugim secie Bułgar nie przypomniał zawodnika sprzed kilkunastu minut, a Żuk rozkręcał się z każdą akcją. Po pół godzinie Polak mógł cieszyć się z wygranej, czwartej odniesionej w cyklu Lotos PZT Polish Tour. Wcześniej zwyciężył w Gdańsku, Szczecinie i mistrzostwach kraju w Bytomiu.21-latek z Nowego Dworu Mazowieckiego Poznań opuszcza z dubletem, bowiem w sobotę w parze z Janem Zielińskim triumfował grze podwójnej."Skończyło się to w najlepszy możliwy sposób. Nie spodziewałem się, że aż tyle osób przyjdzie mi tu kibicować. W ostatnich dwóch dniach dodawali mi energii i pomagali w wielu ważnych momentach. Potwierdziłem, że nie jestem tylko zawodnikiem na twarde nawierzchnie, ale potrafię też grać na mączce, co pokazałem tutaj" - powiedział.Talex Open to jednocześnie turniej zaliczany do cyklu ITF Futures. Uczestnicy walczą nie tylko o premie finansowe, ale także o punkty w rankingu ATP. Żuk za zwycięstwo otrzymał 3600 dolarów oraz 20 pkt, a to powinno mu zagwarantować awans do trzeciej "setki" ATP. Wyniki finałów: gra pojedynczaKacper Żuk (Polska, 4) - Dimitar Kuzmanow (Bułgaria, 5) 7:6 (8-6), 6:1gra podwójnaJan Zieliński, Kacper Żuk (Polska, 2) - Mikołaj Lorens, Wojciech Żuk (Polska) 7:5, 6:2Autor: Marcin Pawlicki