Partner merytoryczny: Eleven Sports

Tenisistka zmieniła obywatelstwo na polskie. Nie zamierzają tego tak zostawić

Dość niespodziewanie niedawno polska zyskała tenisistkę, która w rankingu WTA zajmuje 189. miejsce. 20-letnia Czeszka Linda Klimovicova postanowiła, że chce reprezentować biało-czerwone barwy. W Czechach była dopiero 11 zawodniczką, w Polsce będzie jedną z pięciu najlepszych. Przed nią zatem duże perspektywy. Zmiana barw wywołała jednak spore zamieszanie.

Linda Klimovicova
Linda Klimovicova/ PIOTR KUCZA/FOTOPYK/Newspix

Linda Klimovicova to zawodniczka Beskidzkiego Klubu Tenisowego Advatnage Bielsko-Biała. Nie tak dawno uzyskała polskie obywatelstwo i już nie stoi na przeszkodzie, by startowała w naszych barwach.

Na razie w rankingach WTA 20-latka ma wciąż czeską flagę. To kwestia dopełnienia formalności, co może potrwać nawet kilka miesięcy.

Rafael Nadal TOP 5 winnerów hiszpańskiego tenisisty (2022-2024) WIDEO /Polsat Sport/Polsat Sport

Decyzja Lindy Klimovicovej zaskoczyła Czechów. Nie zamierzają tego tak zostawić


Klimovicova to wielce utalentowana tenisistka. Zwyciężyła w pięciu turniejach ITF, dwa lata temu awansowała do półfinału gry pojedynczej juniorów na Wimbledonie. Nie dziwi zatem fakt, że Czechom niezbyt spodobała się zmiana barw narodowych przez tę zawodniczkę.

O zmianie obywatelstwa Lindy Klimovicovej dowiedzieliśmy się z mediów i jest to dla nas bardzo nieprzyjemna niespodzianka

~ mówił czeskim mediom Jakub Kotrba, prezes Czeskiego Związku Tenisowego.

- Rozmawiałem z przedstawicielami polskiego związku i nowego klubu Lindy, którzy zapewniali mnie, że powodem jej odejścia nie było niezadowolenie z postawy czeskiego związku i że nie ma nic negatywnie na temat czeskiego tenisa. Za jej wyjazdem do Polski stoją względy prywatne, wynikające z osobistych doświadczeń klubowych - mówił z kolei Jan Stoces, dyrektor sportowy związku.

Co ciekawe, Klimovicova nadal będzie reprezentowała też barwy klubu z Prerova. Jak zatem widać, rozstała się ze swoją ojczyzną w przyjazny sposób.

Czesi jednak nie zamierzają tak zostawić tej sytuacji. Chcą w przyszłości uniknąć podobnych przypadków.

- Ta sytuacja tylko potwierdza jeden z celów zarządu Czeskiego Związku Tenisowego, jakim jest przygotowanie umów reprezentacyjnych, w których trzeba zapisać, że gracze, którzy będą liczyć na wsparcie państwa, poprzez swoje kluby i związek mają obowiązek reprezentowania naszego kraju. Jeśli zdecydują się zmienić obywatelstwo, będą musieli zapłacić za poprzednie szkolenie w Czechach - powiedział Kotrba, cytowany przez "Dnes".

Linda Klimovicova/ PIOTR KUCZA/FOTOPYK/Newspix
Maja Chwalińska/PZT/Olga Pietrzak/materiały prasowe
Magda Linette/JADE GAO / AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem