Majchrzak w dwóch wcześniejszych spotkaniach nie stracił nawet seta. Był zdecydowanym faworytem meczu ze sklasyfikowanym w rankingu ATP na 140. pozycji rywalem. Nasz rodak wielką moc pokazał już w pierwszym secie, który trwał zaledwie 23 minuty. Rozbił rywala 6:1, dwukrotnie przełamując. Za ciosem poszedł w secie drugim, który także padł jego łupem.W drabince głównej turnieju zobaczymy wśród mężczyzn jeszcze Huberta Hurkacza, a kobiet - Magdę Linette i Igę Świątek. Pozostali nasi reprezentanci odpadli w kwalifikacjach.Kamil Majchrzak - Jurij Rodionov 6:1, 6:2 TC