Riske zapowiadała się na trudną rywalkę, ale nie było jej dane zaprezentować pełni umiejętności. Już w pierwszym secie zmuszona była skreczować. Przypuszczalnie doznała kontuzji stopy. Świątek wobec tego faktu nie była w stanie cieszyć się z awansu. - Nie w taki sposób chciałabym wygrywać, ale jest druga runda w Rzymie - napisała na Twitterze, dołączając życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla swojej poniedziałkowej przeciwniczki. W drugiej rundzie Polka zmierzy się ze zwyciężczynią spotkania Karolina Muchova - Madison Keys.TC