Polka zaczęła mecz bardzo dobrze, prowadząc już 5:1. Niestety, przydarzył się jej moment dekoncentracji, w trakcie którego pozwoliła rywalce wygrać trzy kolejne gemy. Szczęśliwie, w porę zdołała odzyskać rezon i wygrać pierwszego seta. Drugi był już tylko podkreśleniem jej przewagi. - Pierwszy krok w Miami zrobiony. Jutro szansa na nowe doświadczenia - napisała Świątek na Twitterze odnosząc się do faktu, że w piątek zagra pierwszy mecz w turnieju deblowym, razem z Bethanie Mattek-Sands. - A teraz? Dobra książka, smaczne jedzenie i regeneracja - dodała. Kolejny mecz w turnieju singlowym Polka rozegra w sobotę. Jej rywalką będzie notowana w czwartej setce rankingu Ana Konjuh.TC