Młoda Polka przez imprezę na Antypodach przeszła jak burza, w całym turnieju nie przegrywając ani jednego seta. Finał z Belindą Bencić był w jej wykonaniu prawdziwym koncertem. Rozprawiła się z przeciwniczką w 68 minut, wygrywając 6:2, 6:2. Sukces ten ma historyczny wymiar, bowiem nigdy dotąd Świątek nie wygrała turnieju WTA. Co więcej, zdobyte w nim punkty (470) pozwolą się jej przesunąć w górę rankingu. W najbliższym notowaniu zobaczymy ją na najwyższej pozycji w karierze.19-latka będzie zajmować 15. miejsce, co oznacza awans o trzy pozycje w górę. Łączny dorobek naszej reprezentantki to 3483 punkty. W zestawieniu prowadzi niezmiennie Amerykanka Ashleigh Barty, która w Adelajdzie odpadła w 1/8 finału.TC