Świątek początkowo miała w tym tygodniu grać w Stuttgarcie. W Niemczech miała zacząć rywalizację na "mączce", ale ze swoim sztabem szkoleniowym zdecydowała, że na razie woli poświęcić więcej czasu na treningi. Już je rozpoczęła w Hiszpanii. "Mączka, słońce i...brudne skarpetki" - napisała 16. rakieta świata na Twitterze, w opisie do zdjęć z kortu. W związku ze zmianą planów startowych rywalizację na ziemnej nawierzchni w tym roku zainauguruje imprezą WTA w Madrycie, która rozpocznie się 29 kwietnia. Następnie czeka ją zaś występ w kolejnych zawodach rangi 1000 - od 10 maja czołowe tenisistki będą grać w Rzymie. Zmagania na "cegle" 19-letnia zawodniczka z Raszyna zakończy udziałem w wielkoszlemowym French Open, w którym będzie bronić tytułu. Po tygodniowym opóźnieniu, które wynika z restrykcji związanych z COVID-19, impreza na kortach im. Rolanda Garrosa ruszy 30 maja. Hurkacz z kolei pierwotnie w przyszłym tygodniu miał wystąpić w Monachium. Zajmujący 16. miejsce w światowym rankingu gracz ma już za sobą pierwszy w tym roku start na kortach ziemnych - w ubiegłym tygodniu rywalizował w turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo. Wrocławianin odpadł tam już w drugiej rundzie, ale miało to miejsce zaledwie tydzień po zakończeniu innej imprezy tej rangi w Miami, w której sięgnął po tytuł. Po rywalizacji na twardej nawierzchni na Florydzie nie miał więc zbyt wiele czasu na treningi na "mączce" i teraz zamierza to nadrobić. Przed występem we French Open 24-letni zawodnik wystąpi w dwóch turniejach ATP Masters 1000 - w Madrycie (2-9 maja) i Rzymie (9-16 maja). an/ co/ Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!