Federer przed pojawieniem się w Paryżu rozegrał tylko jeden mecz na ziemnej nawierzchni w tym sezonie. Zapowiadał też, że tegoroczna edycja zmagań na kortach im. Rolanda Garrosa będzie dla niego tylko przygotowaniem do gry... na trawie i będącego jego głównym celem Wimbledonu. W poniedziałek Szwajcar, który 8 sierpnia skończy 40 lat, zanotował bardzo dobry występ. Posłał 48 uderzeń wygrywających i miał przy tym 20 niewymuszonych błędów. Jego bilans w pojedynkach z obecnie 204., a w przeszłości 33. na światowej liście Istominem to 8-0. Poprzednią imprezą wielkoszlemową z udziałem słynnego zawodnika z Bazylei było Australian Open 2020. Potem zrobił sobie trwającą ponad rok przerwę w grze, podczas której przeszedł dwie operacje prawego kolana. W tym sezonie rozegrał wcześniej łącznie tylko trzy mecze. Federer ma w dorobku 20 tytuły wielkoszlemowe i dzieli pod tym względem rekord wszech czasów wśród mężczyzn w singlu z Hiszpanem Rafaelem Nadalem. W stolicy Francji triumfował tylko raz - w 2009 roku. Nieraz zdarzało mu się opuszczać całą część sezonu rozgrywaną na "mączce". We French Open startuje teraz dopiero po raz drugi od 2015 roku. Tegoroczna edycja tej imprezy zakończy się 13 czerwca. Dwa tygodnie później ruszą zmagania w Wimbledonie.