Widać Becker poczuł się urażony tym, że Kyrgios skrytykował postawę numeru siedem w rankingu ATP. Australijczyk nazwał Zvereva "egoistą" po tym, jak w sieci pojawiło się nagranie, na którym 23-letni tenisista bawi się na imprezie, mimo że zapowiedział kwarantannę, gdy okazało się, że kilku zawodników z pokazowego turnieju, w którym Niemiec brał udział, jest zakażonych COVID-19.W tym gronie znalazł się numer jeden rankingu Serb Novak Djoković, jego rodak Viktor Troicki czy Bułgar Grigor Dymitrow. Do momentu ujawnienia zakażeń odbyły się dwie rundy imprezy - w Belgradzie i Zadarze.Kyrgios nie oszczędzał Zvereva, pisząc m.in, że "powinien mieć śmiałość, aby zostać w zamknięciu przez 14 dni". Sześciokrotny mistrz turniejów wielkoszlemowych odpowiedział Australijczykowi dosadnie. "Nikt nie lubi szczurów. Żaden sportowiec, który beszta innego nie jest moim przyjacielem. Patrzysz w lustro i myślisz, że jesteś lepszym od nas" - napisał Becker. Kyrgios zripostował: "Na miłość boską Boris. Ja nie rywalizuję, czy chcę kogoś wrzucić pod autobus. Jest globalna pandemia i jeśli ktoś zachowuje się idiotycznie jak Alex, to po prostu nazywam rzeczy po imieniu".