Nishikori jeszcze latem był dziewiątą rakietą świata. Przewlekłe kłopoty z nadgarstkiem sprawiły jednak, że zakończył przedwcześnie sezon na początku sierpnia. W efekcie dłuższej przerwy w grze spadł na 22. miejsce listy ATP. W listopadzie 27-letni zawodnik zaznaczył, że wybrał rehabilitację zamiast operacji. Do rywalizacji miał wrócić imprezą w Brisbane, gdzie poprzednio dotarł do finału. - Jestem bardzo rozczarowany, że nie zagram w tym turnieju. Od lat były to moje pierwsze zawody w sezonie i zawsze czułem się tu jak w domu - zaznaczył Nishikori. Zmagania w Brisbane rozpoczną się 31 grudnia.