Naomi Osaka awansowała do półfinału US Open. Japońska tenisistka pokonała w ćwierćfinale Shelby Rogers 6:3, 6:4 i w następnej rundzie zmierzy się z kolejną Amerykanką - Jennifer Brady. Na każdy występ podczas turnieju tenisistka przygotowała maseczkę z innym nazwiskiem. To hołd Afroamerykanom, którzy stracili życie w wyniku różnych przejawów niesprawiedliwości rasowej. Po wtorkowym spotkaniu Osaka miała powody do tego, aby poczuć się wzruszoną. Odezwali się bowiem do niej rodzice Trayvona Martina i Ahmauda Arbery, którzy podziękowali jej za uhonorowanie zmarłych podczas turnieju. Osaka zjawiła się po meczu w Narodowym Centrum Tenisowym USTA Billie Jean King, gdzie zobaczyła wiadomości w formie wideo od matki i ojca Arbery'ego. Młody mężczyzna w tym roku został śmiertelnie postrzelony podczas joggingu. "Chcę tylko podziękować Naomi Osace za reprezentowanie Trayvona Martina na swojej spersonalizowanej masce, a także za Ahmauda Arbery’ego i Breonna Taylora" - powiedziała matka Trayvona. Do gwiazdy tenisa odezwał się także ojciec Arbery'ego. "Niech Bóg cię błogosławi za to, co robisz i za wspieranie naszej rodziny. Moja rodzina naprawdę to docenia". Sama Osaka skomentowała wiadomości, mówiąc, że wiele to dla niej znaczy. "Właściwie to naprawdę bardzo się starałam nie płakać" - wyznała tenisistka. AB