Zawody odbędą się w dniach 30 maja - 5 czerwca. Przystanek przed Roland Garros Termin turnieju jest bardzo dogodny i może gwarantować najwyższy poziom emocji. Dlaczego? - Zapowiada się naprawdę duża impreza w doborowej obsadzie, ponieważ 30 maja rozpoczyna się wielkoszlemowy Roland Garros. Ale dopiero w drugim jej tygodniu do akcji wkraczają dopiero juniorzy, więc impreza w Bytomiu będzie dla nich ostatnim przystankiem i możliwością sprawdzenia formy przed występem w Paryżu - cieszy się Dariusz Łukaszewski, wiceprezes Polskiego Związku Tenisowego i dyrektor Górnika Bytom. Możliwe więc, że w Bytomiu, na kortach przy Tarnogórskiej5, będziemy mogli za miesiąc zobaczyć przyszłych liderów rankingu ATP Tour i triumfatorów Wielkiego Szlema choć na razie za wcześniej jeszcze mówić o konkretnych nazwiskach. - Wiadomo, że z Polaków wystąpią Maks Kaśnikowski, który jako 17-latek potrafił ograć Huberta Hurkacza na zeszłorocznych mistrzostwach kraju a także ostatni mistrz Polski - Martyn Pawelski z Górnika Bytom - mówi Łukaszewski. Tylko osiem turniejów w Europie Górnik Bytom organizuje turnieje juniorskie od 9 lat. Zaczynał od kategorii piątej, najniższej. - tak naprawdę dopiero na dziesiątą rocznicę chcieliśmy się zwrócić do ITF o możliwość organizowania o kategorii pierwszej. Okazało się jednak, że w tym roku z jego organizacji zrezygnowali Belgowie i w bardzo dobrym momencie możemy zorganizować go my. Takich turniejów w Europie w ciągu roku jest tylko osiem - dodaje wiceprezes PZT. - Od Międzynarodowej Federacji Tenisowej otrzymaliśmy wspaniały prezent na 100-lecie Polskiego Związku Tenisowego, jaki otrzymaliśmy od. Jednocześnie kolejny duży event pod szyldem ITF-u, który odbywa się w tym roku w Polsce. W marcu gościliśmy spotkanie Pucharu Davisa, w Kaliszu męska reprezentacja Polski wygrała z Salwadorem 3:1. A połowie kwietnia w Bytomiu, w Hali Na Skarpie, kobieca reprezentacja pokonała Brazylię 3:2 i awansowała do światowej elity w rozgrywkach Billie Jean King Cup. A teraz na kortach otwartych Górnika, będą rywalizować juniorzy - cieszy się Mirosław Skrzypczyński, prezes PZT. - To nie koniec. Przypominam, że w lipcu na kortach Górnika będziemy gościć 95. Narodowe Mistrzostwa Polski, z rekordową pulą nagród przekraczającą 750 tysięcy złotych - podkreśla Dariusz Łukaszewski.