Polka po błysku podczas turnieju Roland Garros, gdzie rozegrała świetne spotkanie z liderką rankingu, Ashleigh Barty (ostatecznie awansując po jej kreczu), po raz kolejny zaprezentowała znakomitą formę. Jej przewaga nie podlegała dyskusji ani przez moment. Tuż po zakończeniu meczu skomentowała swój występ za pośrednictwem Instagrama. - Dziś solidnie - napisała. Pod jej postem błyskawicznie pojawiło się mnóstwo gratulacji od kibiców, podkreślających jej konsekwencję i agresję w grze. Nieco szerzej nasza zawodniczka wypowiedziała się dla oficjalnego serwisu Wimbledonu. Jak przyznała, okres na początku sezonu, gdy zmagała się z kontuzjami był dla niej bardzo wymagający. - Poczułam, ze nakładam na siebie tak dużo, że może dobrym rozwiązaniem będzie zrobienie kroku wstecz, relaks i spojrzenie z nieco innej perspektywy. I tak zrobiłam - mówiła. W kolejnej rundzie nasza zawodniczka zagra z Paulą Badosą, aktualnym numerem 33 światowego rankingu. Nigdy dotąd z Hiszpanką się nie mierzyła.TC Komentujemy każdy mecz Euro na żywo - Posłuchaj naszych relacji! Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - Oglądaj!