Rywal polskiej rakiety numer 2 przeszedł eliminacje. W rankingu ATP zajmuje 196. miejsce. Majchrzak w tym tygodniu wrócił do pierwszej setki rankingu, jest sklasyfikowany na 95. pozycji. Majchrzak nie przegrał gema serwisowego Polsko-brytyjski mecz pierwszej rundy w Pune trwał godzinę i kwadrans. W pierwszym secie Majchrzakowi wystarczyło jedno przełamanie serwisu rywala. Wygrał 6:3. Drugi set był dużo bardziej zacięty. Clarke był ostrożniejszy i pewniejszy przy swoich gemach serwisowych. W końcówce, w 11 gemie, Majchrzak przejął inicjatywę i wykorzystał drugiego w tym meczu break pointa, obejmując prowadzenie 6:5. 25-letni tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego postawił kropkę nad i w kolejnym gemie - wykorzystał drugą piłkę meczową. W całym meczu miał 11 asów serwisowych i zdobył aż 28 z 32 punktów po swoim pierwszym podaniu. Ani razu nie bronił break pointa. Awans Majchrzaka o 10 pozycji w rankingu ATP Dzięki tej wygranej Majchrzak w tej chwili awansował o 10 pozycji w wirtualnym rankingu ATP. Nie jest bez szans na kolejne zwycięstwo w Indiach. Jego kolejny rywal Quentin Halys jest na 141. miejscu w klasyfikacji najlepszych tenisistów świata, ale w pierwszej rundzie sprawił niespodziankę pokonując rozstawionego z "siódemką" Litwina Ricardasa Berankisa 6:1, 6:2. Spotkanie Polaka z Francuzem odbędzie się w środę nad ranem czasu polskiego. I runda turnieju ATP 250 w Pune (pula nagród 430 tys. dol.) Kamil Majchrzak (Polska) - Jay Clarke (Wielka Brytania) 6:3, 7:5. Olgierd Kwiatkowski