Iga Świątek mogła zagrać w obu finałach paryskiego Ronalda Garrosa, co wcześniej udało się tylko Jadwidze Jędrzejowskiej w 1939 roku. Polka przy okazji stanęłaby przed szansą na wyrównanie innego rekordu - Mary Pierce, która w 2000 roku wygrywała w finałach gry pojedynczej jak i debla. Dzięki znakomitej grze w singlu 19-latka jest za to trzecią zawodniczką z Polski, która awansowała do finału wielkoszlemowego turnieju - wcześniej podobnym wyczynem mogły się pochwalić tylko Jędrzejowska i Agnieszka Radwańska. Jak podaje agencja "Reuters" Świątek jest też najmłodszą zawodniczką, która dotarła do finału Rolanda Garrosa od 2001 roku. Wówczas udało się to Kim Clijsters, która miała wtedy 18 lat.Jeżeli Polce uda się triumfować w finale singla to również może zbliżyć się do czołowej dwudziestki rankingu WTA. W finale singla Świątek zagra w sobotę o godzinie 15, a jej rywalką będzie Sofia Kenin. Z kolei w finale debla pogromczynie pary Świątek - Melichar, duet Alexa Guarachi i Desirae Krawczyk zagra z deblem Timea Babos - Kristina Mladenović. Początek meczu zaplanowany jest na niedzielę, na godzinę 11.30. <a href="https://sport.interia.pl/tenis" target="_blank">Zobacz więcej informacji o tenisie</a>