To niezwykle cenne zwycięstwo Polaka. Sinner bezpośrednio wyprzedzał go w klasyfikacji ATP. Dzięki wygranej w Dubaju Hurkacz awansuje pozycję wyżej i dzięki temu wróci na 10. miejsce. Ale nie tylko z tego względu 25-letniemu wrocławianinowi należy się szacunek. Od początku gra w Dubaju niezwykle dobrze i efektownie. Bez straty seta wygrał również poprzednie spotkania z Aleksandrem Bublikiem i Aleksem Molcanem. Bije od niego spokój i wiara we własne umiejętności. Awansował do najlepszej czwórki turnieju, a to oznacza, że uzyskał życiowy wynik w tych zawodach. Do tej pory w Zjednoczonych Emiratach Arabskich najwyżej był w ćwierćfinale - w 2019 roku. Hurkacz nie dał się przełamać w całym meczuPierwszy set trwał 42 minuty. Hurkacz ani razu nie musiał w nim bronić się przed przełamaniem serwisu. Sam wykorzystał jeden z czterech break pointów, wychodząc na prowadzenie 4:2. Stracił w tej partii jeszcze jednego gema. Wygrał 6:3. Polak solidnie serwował i z pierwszego i drugiego podania. Zaskakiwał rywala mocnym returnem, pięknie wyglądały jego zagrania z forhendu, zwłaszcza w kombinacji - serwis i forhend. W drugim secie Hurkacz kontynuował swój mini festiwal. "Przełamał" Sinnera już w trzecim gemie. Ponownie nie dopuścił do sytuacji, w której sam musiał bronić break pointów. Miał bardzo pewny serwis. Jeszcze raz wygrał gema przy podaniu Sinnera i drugiego seta 6:3. Teraz Andriej Rublow Polak potrzebował do zwycięstwa z tak dobrym i cenionym rywalem godzinę i 24 minuty. Jego wygrana była niezagrożona. Co więcej, G=gra w tym turnieju z meczu na mecz coraz lepiej. O finał polski tenisista zmierzy się w piątek z Andriejem Rublowem, który dziś pokonał w trzech setach Amerykanina Mackenzie McDonalda. Rosjanin jest rozstawiony z "dwójką". W ATP zajmuje siódmą pozycję. W ubiegłym tygodniu zwyciężył w turnieju singla i debla w Marsylii. Olgierd Kwiatkowski Ćwierćfinał turnieju ATP 500 Dubai Duty Free (pula nagród 2 949 665 dol.) Hubert Hurkacz (Polska, 5) - Jannik Sinner (Włochy, 4) 6:3, 6:3.