Rywalizacja tenisowa została wstrzymana z powodu pandemii na początku marca. Ta w wydaniu międzynarodowym pod szyldem organizacji ATP, WTA i ITF nie zostanie wznowiona co najmniej do 3 sierpnia. Zawodnicy z różnych krajów stopniowo wracają do treningów z uwzględnieniem dodatkowych zasad bezpieczeństwa. Powoli też organizowane są imprezy pokazowe, by zapewnić graczom i kibicom przynajmniej namiastkę rywalizacji. Pierwsze takie turnieje - i bez udziału publiczności, ale z zapewnieniem transmisji - odbyły się już w Niemczech i USA, a następne planowane są już w kolejnych krajach. Djoković swój pomysł ogłosił za pośrednictwem Twittera. Jak zaznaczył, pierwsza odsłona Adria Tour będzie miała miejsce w Belgradzie. Kolejne mają gościć w chorwackim Zadarze, Czarnogórze oraz w położonej na terenie Bośni i Hercegowiny Banji Luce. "Jestem bardzo wdzięczny, że udało się sprawić, iż będziemy mogli zagrać i wesprzeć projekty humanitarne w tym regionie" - podkreślił zawodnik, który w piątek obchodził 33. urodziny. W każdym turnieju cyklu weźmie udział ośmiu tenisistów. Zdobywca 17 tytułów wielkoszlemowych, który w tym roku wygrał wszystkie 18 dotychczasowych meczów, zaprosił do udziału m.in. Thiema i zajmującego 19. miejsce w rankingu ATP Bułgara Grigora Dimitrowa. Całą imprezę ma zakończyć pokazowy mecz Djokovicia z Bośniakiem Damirem Dzumhurem w Sarajewie. Rozgrywki będą transmitowane przez telewizję. an/ co/