- Jestem wielkim fanem Roberta Lewandowskiego - odpowiedział na pytanie o polskiego napastnika trzykrotny zwycięzca Wimbledonu. - Liczę na to, że jeszcze długo zostanie w klubie. Kibicuję Bayernowi. Wiem, że Robert chce pobić rekord Gerda Muellera. Będzie mu trudno. Ale Robert znów ma niesamowity sezon - dodał. Hurkacz jak Andy Murray Były zawodnik, później trener i obecnie komentator tenisowy m.in. w BBC poświęcił chwilę polskiemu tenisowi. - Rozmawiałem przed chwilą z Wojtkiem Fibakiem, wielkim tenisistą, grającym jeszcze za moich czasów. Polska zawsze miała wielkich tenisistów, może bardziej w tenisie kobiecym. Teraz jest Hubert Hurkacz. To młody zawodnik. W ubiegłym roku zagrał kilka ważnych meczów. Przypomina trochę - w sposobie poruszania się, w sposobie grania returnu - Andy Murray’a. Jeżeli będzie miał takie sukcesy jak Andy Murray z pewnością będzie szczęśliwy - powiedział trzykrotny zwycięzca Wimbledonu. Becker w przeszłości grał w debla razem z Wojciechem Fibakiem. Znają się i kontaktują. Przed środową konferencją Fibak zaprosił Beckera na kolację. - Wciąż mógłbym grać w parze z Wojtkiem. Był wówczas moim mentorem. Potem proponował mi, że będzie moim menedżerem, ale do tego nie doszło. Był jednym z najmądrzejszych tenisistów, jakich spotkałem, a ten aspekt jest bardzo ważny. Uważam, że ostatecznie wygrywa ten, kto jest najbystrzejszy - podkreślił. Becker przyjechał do Warszawy na zaproszenie notowanej na giełdzie polskiej firmy Top Level Tennis z którą podpisał umowę o współpracy. Z firmą zajmującą się szkoleniem zawodników przez Internet związani są także: Urszula Radwańska, Dominika Cibulkova, Brad Gilbert (były trener Andre Agassiego), Wolfgang Thiem (ojciec Dominika, tenisisty numer 3 w ATP). Niemiec będzie udzielał lekcji przez specjalną platformę także chętnym z Polski. Nagra dla niej 10 kilkuminutowych filmików.