Amerykanka, która ma na koncie 22 wielkoszlemowe triumfy to postać, której przedstawiać nie trzeba. W meczu z 7. w światowym rankingu (Williams jest 11.) zwycięstwo nie przyszło jej jednak łatwo. Po triumfie w pierwszym, trwającym 44 minuty secie (6:4), w kolejnym Białorusinka powzięła skuteczny rewanż i wygrała bardzo pewnie, 6:2. Trzecia partia padła jednak łupem 39-latki. To właśnie ona będzie potencjalną rywalką Igi Świątek. Polka w niedzielny poranek walczy z Simoną Halep - aktualną wiceliderką rankingu. Choć pokonała ją podczas Roland Garros, nie uważa siebie za faworytkę starcia.Relację z tego spotkania śledzić można <a href="https://sport.interia.pl/tenis/na-zywo-iga-swiatek-simona-halep-w-iv-rundzie-australian-open-relacj,nzId,520,akt,140902">TUTAJ</a>.TC