Andriej Rublow: "Pokój dla wszystkich" "Czy to zwycięstwo ma dla ciebie wymiar symboliczny? Grałeś przecież razem z Ukraińcem Denisem Mołczanowej i wygraliście. Stało się to w apogeum kryzysu politycznego między Rosją, a Ukrainą" - został zapytany Rosjanin podczas ceremonii dekoracji. - Jesteśmy normalnymi ludźmi, żyjemy z dala od polityki. Uprawiamy sport, a sport nas zbliża. Ludzie kibicują albo jakiejś drużynie, albo zawodnikowi. Kiedy komuś kibicujesz, to on staje się ci bliski. To najważniejsze i to jest takie proste. Pokój dla wszystkich - odpowiedział na te słowa Rublow. Rosjanin i Ukrainiec niespodziewanie wygrywają debla 24-letni Rublow w Marsylii najpierw pokonał w finale singla Feliksa Auger-Alliasime 7:5, 7:4 (4). To dziewiąte zwycięstwo w grze pojedynczej w karierze Rosjanina, który obecnie zajmuje siódme miejsce w rankingu ATP. Kanadyjczyk przed tygodniem wygrał - po raz pierwszy w karierze turniej ATP - w Rotterdamie. W półfinale pokonał Rublowa. W finale debla w Marsylii Rosjanin z Denisem Mołczanowem grali przeciw rozstawionymi z "dwójką" Ravenovi Klaasenovi z RPA i Japończykiem Benem McLachlanem. Po zaciętym meczu wygrali 4:6, 7:5, 10-7. Mołczanow to doświadczony tenisista, ale do tej pory bez spektakularnych sukcesów. Ma 34 lata. W rankingu deblowym zajmuje 98. miejsce. Nie wygrał do tej pory turnieju ATP, raz - w 2018 roku w Gstaad - był w finale. Z Rublowem zagrał pierwszy raz w karierze. Olgierd Kwiatkowski