Canadian Open zmierza do końca. Z powodu czwartkowo-piątkowych niedogodności pogodowych, kiedy to ulewne deszcze nawiedziły Montreal, w sobotę wielu tenisistów musiało w kilka godzin rozegrać dwa mecze. W tym gronie był m.in. Hubert Hurkacz (o 17:00 polskiego czasu zaczął spotkanie z Thanasim Kokkinakisem, a o 23:30 z Arthurem Rinderknechem). To samo przeszedł Jannik Sinner (o 20:00 zmierzył się z Alejandro Tabilo, a o 2:00 z Andriejem Rublowem). Tej ostatniej konfrontacji Włoch nie dał rady wygrać. Przypomnijmy, że turniej w drugim co do wielkości mieście Kanady był dla niego pierwszym po Wimbledonie. W Londynie zatrzymał się na ćwierćfinale, a na igrzyskach olimpijskich w Paryżu w ogóle nie zagrał. W obu przypadkach przeszkodziły mu choroby. - Nie byłem w stanie nawet wstać z łóżka - usprawiedliwiał ostatnio swoją nieobecność na kortach Rolanda Garrosa. Pojedynek z Rosjaninem zaczął nie najlepiej - w czwartym gemie stracił serwis, co ostatecznie kosztowało go seta. Miał co prawda po chwili dwa break pointy na przełamanie powrotne, ale ich nie wykorzystał. W szóstym gemie z kolei to Rublow stanął przed dwiema szansami na kolejnego breaka, ale skończyło się na jednym. ATP 1000 w Montrealu, Jannik Sinner odpadł w ćwierćfinale. Rublow górą Lider rankingu odbił się w drugiej partii, przełamał na 3:1 i 5:1, nie dając przeciwnikowi choćby jednej piłki na przełamanie. O losach awansu zadecydowała więc trzecia odsłona rywalizacji. Rosjanin zaczął ją ze sporymi problemami, w pierwszym gemie dał Sinnerowi aż pięć szans na breaka, ale jednak podtrzymał podanie, a następnie wygrał 8 z 10 piłek, co przyniosło mu wynik 3:0. Włoch nie dał rady wyjść z opresji - przy wyniku 2:5 serwował po pozostanie w turnieju, ale pojawiło się 0:40 i trzy meczbole. Zawodnik urodzony w Moskwie wykorzystał ostatniego z nich. Jest jedynym tenisistą w tym sezonie, który pokonał i Sinnera, i Carlosa Alcaraza. W półfinale zagra z kolejnym przedstawicielem Italii, Matteo Arnaldim. Skład drugiego meczu 1/2 finału nie jest jeszcze znany, wyłonią go ćwierćfinały Hubert Hurkacz - Alex Popyrin i Sebastian Korda - Alexander Zverev.