Słowa Sabalenki nie mogą dziwić. Nie chodzi tylko o sprawy stricte tenisowe, ale również o życie. Tenisistka w listopadzie 2019 roku straciła przecież ojca, a niedawno zginął jej były partner Konstantin Kołcow. Mimo wszystkich przeciwności Białorusinka potrafiła już dwukrotnie wygrać wielkoszlemowy Australian Open, co uczyniła w 2023 i 2024 roku. Tenis. Aryna Sabalenka przeżyła śmierć ojca i byłego partnera "Straciłam ojca cztery lata temu. Był dla mnie wszystkim. Mieliśmy jedno marzenie, że przed 25. rokiem życia wygram kilka Wielkich Szlemów - mówiła Sabalenka po triumfie w Melbourne w tym roku. Z kolei w Miami zginął jej były partner, a mimo wszystko tenisistka zdecydowała się na start w imprezie, choć zrezygnowała z działalności medialnej. Przed Stuttgartem Białorusinka już wróciła do kontaktów z dziennikarzami, a na konferencji przed startem, zapytano ją o to, że wiele najlepszych zawodniczek pochodzi z Europy Wschodniej jak ona i czy potrafi to wytłumaczyć. "To znaczy, powiedziałabym takie rzeczy o sobie. Nic nie było dla mnie łatwe i cały czas walczyłam o swoje marzenie" - dodała. W ostatnim rankingu WTA aż pięć zawodniczek w czołowej "10" jest w Europy Wschodniej. Oprócz Sabalenki to: Polka Iga Świątek (1.), reprezentantka Kazachstanu, ale urodzona w Moskwie Jelena Rybakina (4.), Czeszka Marketa Vondroušova (8.) i Łotyszka Jelena Ostapenko (10.). W drugiej dziesiątce mamy też cztery kolejne Rosjanki: Darię Kasatkinę, Jekaterinę Aleksandrową, Ludmiłę Samsonową i Weronikę Kudiermietową, Czeszkę Karolinę Muchową czy Ukrainkę Jelinę Switolinę. Tenis. Aryna Sabalenka i Iga Świątek zaczną od drugiej rundy Sabalenka rozpocznie udział w Stuttgarcie od spotkania drugiej rundy, w pierwszej miała "wolny los", a jej rywalką będzie Badosa. Hiszpanka to przyjaciółka Białorusinki, a niedawno zagrały ze sobą w Miami, gdzie obie wyszły na czarno, aby oddać cześć zmarłemu Kołcowowi. Od tej samej fazy imprezę w Niemczech zacznie Świątek. Polka, która wygrała dwie ostatnie edycje w finałach pokonując Sabalenkę, w drugiej rundzie zmierzy się z lepszą z pojedynku między Niemką Tatjaną Marią a Belgijką Elise Mertens.