To drugi tytuł 28-letniej, ale pierwszy w imprezie tej rangi. W 2021 roku triumfowała także w słoweńskim Portorożu. Dzięki udanemu występowi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich po raz pierwszy awansuje w poniedziałek do czołowej "20" światowego rankingu. Zachwycone zwycięstwem swoje reprezentantki są media na Półwyspie Apenińskim. "Zachwycająca Paolini" - taki tytuł relacji z Dubaju widnieje w internetowym wydaniu "La Gazzetta dello Sport". Gazeta nazywa Jasmine “prawdziwą wojowniczką" i zaznacza, że w kilka miesięcy stała się numerem 1 włoskiego kobiecego tenisa. Jasmine Paolini będzie 14. na świecie “Jeszcze w zeszłym tygodniu nie myślałam o tym, że będę na 14. miejscu na świecie" - wyznała Paolini w wywiadzie dla telewizji RAI, która odnotowała też w relacji z Dubaju, że najnowsza gwiazda włoskiego tenisa ma polską babcię. Jak dodano, uśmiech jest "znakiem firmowym" 28-latki. Z kolei "Corriere dello Sport" podsumowuje: "Walczyła i wierzyła do samego końca", a jej mecz nazywa "prawdziwym arcydziełem". Sama zawodniczka nie mogła uwierzyć w to, co się stało na kortach w Dubaju. "Jestem bardzo zadowolona z tego, jak udało mi się wrócić do meczu. To niewiarygodne. Nie wiem, co powiedzieć. Jestem bardzo szczęśliwa" - przyznała Paolini na konferencji prasowej. 28-latka została trzecią reprezentantką Italii, która triumfowała w imprezie rangi 1000 po Flavii Pennetcie (Indian Wells 2014) i Camili Giorgi (Montreal 2021). Tenis. Cykl WTA przenosi się do Stanów Zjednoczonych "To wyjątkowe trzymać w rękach to trofeum. Co za wspaniały turniej. Był on bardzo dobrze obsadzony, a drabinka była trudna" - dodała Paolini. Włoszka w finale pokonała Kalinską, która rundę wcześniej sprawiła sensację, eliminując w dwóch setach Świątek. W 1/8 finału w Dubaju z zawodami pożegnała się Magdalena Fręch, a Magda Linette przegrała swoje pierwsze mecze zarówno w singlu, jak i w deblu. 26-letnia łodzianka od poniedziałku będzie występować w turnieju WTA w San Diego, gdzie jej pierwszą rywalką będzie Australijka Taylah Preston. Jedynką w jej imprezie jest Amerykanka Jessica Pegula. Czołówka światowa wróci do gry natomiast w Indian Wells, gdzie odbędzie się kolejna impreza rangi 1000 (6-17 marca).