Partner merytoryczny: Eleven Sports

Ta dyscyplina skradła serce papieża Leona XIV. Otwarcie przyznał, nie postawił na piłkę nożną

Zaledwie kilkadziesiąt godzin kardynałowie zgromadzeni w Rzymie wybierali nowego papieża. W czwartkowy wieczór tłumom wiernym zaprezentował się Robert Francis Prevost. Amerykanin wybrał imię Leon XIV. Od razu też w przestrzeni wirtualnej zaczęły pojawiać się szczegóły z jego życia prywatnego. Następca Franciszka jest między innymi zakochany w jednej z popularnych dyscyplin sportowych. I wcale nie chodzi o piłkę nożną, którą uwielbiał argentyński poprzednik 69-latka.

Papież Leon XIV
Papież Leon XIV/ALBERTO PIZZOLI/AFP

8 maja byliśmy świadkami historycznej chwili. Po raz pierwszy głową Kościoła katolickiego został kardynał pochodzący ze Stanów Zjednoczonych. Konklawe zakończyło się stosunkowo szybko, ponieważ trwało zaledwie jedną dobę. Co prawda wczoraj oraz dziś o poranku wierni zgromadzeni na placu Świętego Piotra zobaczyli czarny dym, lecz wieczorem pojawił się sygnał potwierdzający wybór nowego papieża.

Następcą Franciszka okazał się Robert Francis Prevost, którego Argentyńczyk do godności kardynalskiej wyniósł zaledwie dwa lata temu. Gdy tylko świat usłyszał imię i nazwisko Amerykanina, miliony osób sięgnęły po urządzenia multimedialne, by dowiedzieć się paru ciekawostek związanych z nowym Biskupem Rzymu. Okazuje się, że 69-latek jest blisko związany ze sportem. W przeciwieństwie do Mario Jose Bergoglio nie zakochał się on jednak w piłce nożnej, a w tenisie, co zresztą przyznał w jednym z wywiadów sprzed kilku lat.

Robert Francis Prevost wybrany nowym papieżem. Tenis jest ważną częścią życia Amerykanina

"Uważam się za amatora tenisa. Od kiedy opuściłem Peru, miałem kilka okazji do gry. Nie mogę się doczekać powrotu na kort" - przyznał wtedy wybrany dziś na nowego papieża Amerykanin. Jego słowa zacytował w serwisie X Jose Moron, dziennikarz zajmujący się tą dyscypliną sportu. "Od teraz bardzo go wspieram" - dodał żurnalista we wspomnianym wpisie. Zachwyceni hobby następcy Franciszka są także kibice.

Na wybór nowego papieża zareagowali także organizatorzy trwającego od paru dni turnieju w Rzymie. Spotkania nie zostały co prawda przerwane, lecz w zamian za to na telebimie pojawił się wizerunek 69-latka. Ponadto obserwatorzy znajdujący się na trybunach zaserwowali gromkie oklaski. "Ogłoszono nowego papieża na korcie centralnym" - napisał profil "Tiempo De Tenis".

Alexander Bublik - Roman Safiullin. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Leon XIV/GABRIEL BOUYS/AFP/AFP
Leon XIV/TIZIANA FABI/AFP
Leon XIV/Massimo Valicchia / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem