"Jeśli kibice będą zakłócać radość innym, bum, zostaną wyrzuceni" - powiedział Tiley w wywiadzie dla dziennika "Herald Sun". "Nie chcemy ich tutaj. Niech się trzymają z daleka albo ich wyrzucimy" - dodał. Djoković to dziewięciokrotny zwycięzca Australian Open, co jest rekordem tego turnieju, a w tegorocznej imprezie będzie walczył o 22. wielkoszlemowy triumf. Tyle wśród mężczyzn zgromadził na razie tylko Hiszpan Rafael Nadal, który będzie bronić tytułu. Turniej w Mellbourne rozpocznie się w poniedziałek, ale Serb zagra już w piątek na głównym korcie Rod Laver Arena w meczu pokazowym z Australijczykiem Nickiem Kyrgiosem. Tenis. Novak Djoković nie dokończył treningu Chyba że na przeszkodzie stanie mu kontuzja. W środę tenisista skrócił towarzyski mecz z Daniiłem Miedwiediewem, ponieważ miał kłopoty z mięśniem. 35-latek trenował w Melbourne Park po raz pierwszy od czasu deportacji. "Chcę uniknąć większych problemów przed Australian Open" - przyznał Djoković. "'Pociągnęło' mnie i nie chciałem ryzykować pogorszenia" - dodał, przyznając, że taki sam problem miał w ubiegłym tygodniu w Adelajdzie, gdzie został ciepło przyjęty przez australijską publiczność w turnieju, w którym wygrał. "Rozegrałem seta i zszedłem, przepraszając Daniiła, ale on to zrozumiał" - stwierdził serbski tenisista.