Szarapowa w 2004 roku odnotowała w Londynie pierwszą wygraną w Wielkim Szlemie, mając 17 lat i niespełna trzy miesiące. To był jej pierwszy poważny sukces w karierze, a swoją przynależność do ścisłej światowej czołówki potwierdziła jeszcze dwoma triumfami w jednej z czterech najważniejszych imprez w sezonie - w US Open w 2006 roku oraz w Australian Open dwa lata później. Na korzyść 24-letniej Rosjanki, mieszkającej i trenującej na co dzień na Florydzie, przemawia doświadczenie i większe osiągnięcia. Z kolei młodsza o trzy lata Kvitova imponowała w poprzednich sześciu meczach w turnieju niesamowitą kondycją i siłą gry. Jednak po raz pierwszy osiągnęła wielkoszlemowy finał, więc może być nieco stremowana nową sytuacją. Wcześniej spotkały się tylko raz, w 2010 roku w drugiej rundzie turnieju WTA Tour na twardych kortach w Memphis, gdzie lepsza okazała się Szarapowa 6:4, 6:3. Finał singla kobiet rozpocznie się o godzinie 14.00 (15.00 czasu polskiego), a po Szarapowej i Kvitovej zostaną wyłonieni zwycięzcy rywalizacji deblistów. W meczu o tytuł amerykańscy bliźniacy Bob i Mike Bryanowie (nr 1.) zmierzą się ze Szwedem Robertem Lindstedtem i Rumunem Horią Tecau (8.).