Dotychczas Leo Borg ćwiczył jako junior w Królewskiej Akademii Tenisowej (KLTK) w Sztokholmie. "Spotkaliśmy się z Leo i powiedział nam o akademii Nadala. Pomyśleliśmy po prostu "wow". To świetna sprawa, nawet jeśli chcielibyśmy, żeby został z nami" - podkreślił cytowany przez gazetę "Expressen" Rickard Billing, który był trenerem młodego Szweda przez ostatnie siedem lat.Jak dodał, rodzina Borgów była w kontakcie z akademią słynnego Hiszpana od kilku lat."Leo chciał zacząć nowy etap i nie ma w tym nic dziwnego. To ogromna szansa. Leon zawsze ma wpływ na decyzje dotyczące jego kariery i myślę, że teraz - po starcie w challengerze ATP, uznał, że potrzebuje nowego wyzwania" - podsumował.W połowie lutego występem w challengerze w Bergamo zadebiutował w zawodowej rywalizacji. Dostał wówczas od organizatorów tzw. dziką kartę, o czym dowiedział się w dniu losowania drabinki turnieju głównego."To był szok. Miałem dwie godziny na podjęcie decyzji. Oczywiście postanowiłem pojechać i podjąć się wyzwania" - relacjonował wówczas.Przegrał wówczas w pierwszej rundzie z tajwańskim kwalifikantem Tseng Chun-hsinem 3:6, 1:6. Nastolatek nie jest na razie sklasyfikowany w rankingu ATP. Wśród juniorów jest zaś 111. rakietą świata.Billing zaznaczył, że celem nastolatka jest osiągnięcie takiego poziomu, by mógł się utrzymać z gry oraz pokazanie, że ma przyszłość jako profesjonalny zawodnik."Poza tym najważniejsze, że czerpie radość z tego, co robi" - ocenił szkoleniowiec.Kilka lat temu Bjoern Borg odwiedził akademię Nadala i był pod wrażeniem obiektu. Leo pojawił się tam w przeszłości kilkukrotnie, ale tylko na chwilę."Wiele dobrego słyszałem o tym miejscu. Teraz spędziłem tu trzy dni i mogę powiedzieć, że jest niesamowite. Jakość treningu jest bardzo wysoka, tutejsza kadra wykonuje świetną robotę" - chwalił wówczas Borg senior.Młody tenisista to syn 63-letniego obecnie utytułowanego Szweda i jego trzeciej żony Patricii Ostfeldt. Bjoern Borg zwyciężył w 64 turniejach zawodowych, w tym 11 wielkoszlemowych (sześć razy wygrał French Open i pięciokrotnie Wimbledon), zdobył także z kolegami z reprezentacji Puchar Davisa. W 1972 roku, mając 16 lat, wygrał singlową rywalizację juniorów w Wimbledonie. Przez 109 tygodni był liderem rankingu ATP. W 1987 roku dołączył do Międzynarodowej Tenisowej Galerii Sławy.